Chciałabym aby ludzie na świecie nie walczyli, a robili makaron.
Bez makaronu życie by było smutne. Przynajmniej w naszej rodzinie. Kochamy każdy format, ale króluje przede wszystkim świeży domowy makaron. Mieszkałam parę ładnych lat we Włoszech i miłość do ich kuchni mnie wypełniła. Nie znam lepszej chodź uwiebiam wiele.
Zasada przy „pasta fresca all’uovo” jest taka, że na każde jajko przypada 100 g mąki. I jest to porcja na jedną osobe.
Dzisiaj będziemy robić tagliatelle. Długi makaron którego szerokość wariuje od 5-8 milimetrów.
Składniki:
* 3 jajka
* 300 g mąki
* łyżka oliwy z oliwek, 2 łyżki wody
Przesiewamy mąke na stolnicę
Robimy tak zwaną fontane.
Wbijamy do środka jajka, wodę i olej.
Ubijamy dobrze widelcem następnie zabieramy z boków mąke.
Kontynuujemy aż zabierzemy cała mąke.
Czyścimy szpachlą stolnicę oraz dłonie zabieramy wszystko przy okazji wyrabiając ciasto.
Wyrabiamy ciasto przynajmniej 15 minut. Zawijamy w folię lub przykrywamy wilgotną ściereczką. Odstawiamy na 30 minut.
Wałkujemy na posypanej mąką stolnicy.
Składamy na pół otwieramy i każdy bok składamy do środka.
Kroimy na wybraną szerokość. Podkładamy nóż, podnosimy do góry jak na poniższym obrazku. Wtedy będzie nam łatwiej go podzielic i ukształtować gniazda.
Chwytamy za końce, obwijamy wokół ręki i kreujemy gniazda.
Taki świeży makaron możecie przechowywać przykryty przez dwa dni w lodówce albo suszyć go na słońcu i przechowywać suszony w pojemnikach przez parę miesięcy.
5 komentarzy Dodaj własny