Ten rodzaj mącznego wyrobu poznałam dopiero w Ukrainie. Oryginalnie z tego co wiadomo pochodzą z Rosji. Spotykany również w Mongoli i tam robiony z baraniny.

Pisemne ślady tego dania widnieją w książkach dopiero w drugiej połowie dziewiętnastego wieku. Niezwykle lubione w całym już na szczęście byłym ZSRR. Tradycyjnie lepione ręcznie i najlepiej w towarzystwie najbliższych.

Dzisiaj już jednak można sobie ułatwić ich lepienie. I to w bardzo prosty i zręczny sposób. Potrzebujecie tylko takiej formy do pielmieni. Kosztuje od 25-50 hrywien. Z pomocą formy bardzo sprawie i szybko można wyczarować te pierożki.

Pielmieni świetnie się mrożą i warto zrobić więcej i przechować na czarną godzinę. W Ukrainie już istnieje wiele punktów które sprzedają mrożone produkty własnego wyrobu. Ukraincy już nie chętnie brudzą dłonie w mące i takie dostępne punkty są bardzo popularne.

Chodź ja wolę zdecydowanie samodzielnie wszystko robić. I świadomość pochodzenia danego produktu i proces jego wykonania jest dla nas bardzo ważny. Zdecydowanie polecam Wam samodzielnie je przygotowywać i kupować składniki od sprawdzonych sprzedawców. Pielmieni podają okraszone masłem, octem i świeżo mielonym pieprzem. W innej wersji z dodatkiem śmietany lub w bulionie. Chodź nasza ulubiona to ta pierwsza!

Czas przygotowania: 90-120 minut
Porcja: 250 sztuk pielmieni z formy
Składniki:
* 800 g świeżo mielonego mięsa wieprzowego (można wymieszać z wołowym, baraniną lub cielęcym mięsem)
* 1 cebula około 50-70 g można pominąć
* świeżo mielony pieprz i sól
* 1 żółtko
* 200 ml bulionu lub wody
* 20 g masła
* ewentualnie drobno posiekana pietruszka
* około 600 g mąki + do posypania
* około 300 ml letniej wody
* 1 łyżeczka soli
* małe jajko
* 25 g masła
Dodatki:
* masło
* ocet
* śmietana
* świeżo mielony pieprz
* 2 liście laurowe
1. Świeże mięso kup u sprawdzonego rzeźnika. Najlepiej aby było zmielone na twoich oczach albo bezpośrednio w domu.
2. Do mięsa wrzuć żółtko, bulion oraz zimne roztopine masło. Zetrzyj na tarce lub drobno pokój cebulę. Dopraw solą i pieprzem. Wyrabiaj masę jak na kotlety mielone wprowadzając powietrze. Ja gotuję kulkę mięsa aby sprawdzić stopień przyprawienia. Odstaw mięso do lodówki.

3. Wymieszaj wszystkie składniki i wyrób ciasto na pielmieni. Wyrabiaj w maszynie lub ręcznie aż ciasto będzie gładkie i elastycznie. Odstaw pod przykryciem na 30 minut.

4. Lepiąc pielmieni ręcznie wałkuj płat ciasta i używając kieliszka lub wybranej szklanki wykrój kółeczka. Napełnij je farszem, sklej rogi i połącz oba końce.
5. Metoda za pomocą formy. Podziel całe ciasto na kulki. Waga każdej kulki 80-90 g. Z resztek także zagniataj potem nowe kulki. Wałkuj kawałek ciasta na okrągły płat. Stronę ciasta która będzie dotykać formy obsyp obficie mąką. Nałóż ciasto na formę i dziurki wypełniaj farszem.


6. Kolejny płat ciasta rozwałkuj i nałóż na wypełnione pielmieni. Następnie przejeżdżaj walkiej po formie aż wszystkie pielmieni się odseparują.



7. Odwróć formę i trzęs nią. Pielmieni same wypadną.


8. Pielmieni gotuj w osolonej wodzie z dodatkiem liści laurowych 3-4 minuty od ich wypłynięcia. Pielmieni podawaj okraszone masłem, octem i świeżo mielonym pieprzem. W innej wersji z dodatkiem śmietany lub w bulionie. Możesz je również mrozić na podsypanej mąką desce. Kiedy pielmieni zamarzną przełoż je do woreczka strunowego lub pojemnika. Przechowuj 2-3 miesiące w zamrażalniku.


Wpadnij również na mój instagram 🤗
